Króliczkowy plecak

Uwielbiam wszelkiego rodzaju plecaki. Przyciągają moje oko. Tak samo lubię długouche stworzaki. Takie milusie.
Kiedy moja najstarsza dwa lata temu poszła do zerówki, to zaraz jej młodsza siostra zapragnęła też mieć plecak. No w to mi graj, ale oczywiście jak  do projektu muszę dorosnąć. Oglądałam gotowe plecaki z pomysłem i tutoriale jak uszyć plecak. Koncept w głowie nabierał kształtów, aż w końcu dojrzał do poziomu "czas uszyć plecak".
Do jego uszycia wykorzystałam haftowany sztruks, bawełnę na aplikacje i podszewkę oraz minki na nos i uszy. Do tego usztywnienie na plecach i dnie plecaka z filcu technicznego i różowa taśma nośna na ramiączka.
W środku spokojnie mieszczą się książki do podstawówki.
Formę na plecak i ozdoby wyrysowałam sama i ogólnie cały projekt jest mojego pomysłu inspirowany tym co znalazłam w internecie.
Plecak docelowo szyłam dla średniej, ale to najmłodsza i najstarsza go exploatują :) Tak to w życiu bywa. Grunt, że wszystkie zakochały się w nim od pierwszego wejrzenia i to w niego pakują najpotrzebniejsze przydasie gdy gdzieś wyjeżdżamy. No, a mamusia oczywiście dumna ze swojego projektu :D.







Komentarze