Zakochane poszewki

Wybieramy się na wesele i obok tradycyjnego już prezentu chcieliśmy dać coś, co będzie pamiątką tych cudownych chwil dla młodych.
Chciałam, żeby taki prezent był wyjątkowy, dla obojga, a jednocześnie użytkowy. No i skoro umiem szyć, to warto w takim momencie wykorzystać swoje umiejętności.
Ma to być dodatek do prezentu, a nie prezent główny, więc nie może przebijać tego podstawowego.
Wymyśliłam eleganckie i efektowne poszewki na poduszki (40x40). Szukałam pomysłu na patchwork, w którym ostatnio się zakochałam. Inspiracją był dla mnie post Rachael Gander.
Z rezultatu końcowego jestem bardzo zadowolona, mam nadzieję, że i młodym przypadną do gustu :)







Komentarze