Czy Wam też się zdarza (pytam mam z niemowlaczkami) wyjść z domu z dzieckiem i wielką torbą z pieluchami, kremami, wilgotnymi chusteczkami i wszelakimi przydasiami? Albo latać z pokoju do pokoju i przynosić zestaw do przewijania malucha pojedynczo w rękach, bo właśnie się trafiła kupka. Albo idziecie do znajomych z wizytą. Zabieracie maluszka i oczywiście nieodłączną wielgachną torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami? A potem szukanie po torbie, gdzie ta pieluszka albo krem. Znam ten ból.
Znalazłam rozwiązanie tego problemu. Poco wielgachna torba skoro na wizytę do przyjaciół z maluszkiem można zabrać niezbędnik niemowlaka:
nie, nie, nie to nie o tego niemowlaczka chodzi ;) To te torebeczki. Rozmiarem zbliżone do zeszytu A5. A w środku to co najpotrzebniejsze.
pieluchy |
wilgotne chusteczki |
Prototyp nieco nieudolny, ale spełnia swoją funkcję i jestem z niego baaaardzo zadowolona.
w kieszonce na pieluchy mieści się też tubka z kremem (czego na fotce zabrakło :)) |
Dla łatwego przenoszenia doszyty jest uchwyt.
Fajny. Ja miałam przybornik- torbę na wszystko i nie była wcale taka duza, a przy okazji mieściłam swoje rzeczy :D
OdpowiedzUsuńJa pakuję ten niezbędnik do torby i jak jest potrzeba to szybko znajduję :)
UsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJuż wiem,gdzie się zgłoszę , jak będę potrzebowała artykuły dla maluszka ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy tworzysz! Dodaję Cię do obserwowanych i będę częściej tutaj wpadała!
Pozdrawiam!
Zapraszam, zapraszam bardzo gorąco. I dziękuję :)
UsuńNo jaki superowy pomysł! A ja właśnie na etapie ogarniania mieszkania na pojawienie się Juniora:D Mogę skorzystać z pomysłu?;)
OdpowiedzUsuńTo jest świetny pomysł. Wiedziałam, że gdzieś to widziałam a nie pamiętałam gdzie. Od godziny siedzę w 'historii' i szukam strony, na której wpadło mi to w oko. I znalazłam! Mogę też taki sobie uszyć?;)
OdpowiedzUsuńKochanie, wiadomo, że wolałbym, żebyście takie niezbędniki zamówiły u mnie, ale patentu na pomysł nie mam i w maszyny wam zaglądać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńKochana super pomysł:)
OdpowiedzUsuń