torba? hamak? a może marnotrawstwo materiału?

Chciałam uszyć ciekawą torbę znalezioną w internecie. Wyszła całkiem sporych rozmiarów. 


Świetnie nada się na zakupy lub zbieranie jabłek spod drzewa :)

 Mąż co prawda zobaczywszy tę torbę stwierdził, że to marnotrawstwo materiału i szybko znalazł inne dla niej zastosowanie :) Niunia trochę z początku przerażona, ale potem nie odgoniona :D



Komentarze

  1. Chyba najlepsze zastosowanie znalazł mąż dla torby;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, zdecydowanie. I mała zadowolona jak nie wiem :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wzmocniony szew na uchwytach. Ale sama się zdziwiłam, że wytrzymała. Dobry test :)

      Usuń
  3. Świetna torba. rewelacja z tym hamakiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacja :) a mąż ma świetne pomysły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, a po tym komentarzu jeszcze w piórka obrósł :D hahaha

      Usuń
  5. super !! sama bym powisiała w takiej torbie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz trochę materiału na zmarnowanie i fajną gałąź, to wrzucę wykrój na bloga :)

      Usuń
  6. Wow świetna rzecz, pamiętam jak z moim mężem w ten sposób bujalismy dzieci tyle tylko ze w kocu a za rogi trzymaliśmy.. a tu proszę są uchwyty i wszystko jak należy:):) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Alllle torba. Bujak jak sie patrzy.

    OdpowiedzUsuń
  8. No widzisz... nie ma takiej rzeczy, której nie da się wykorzystać :-) Nawet ciut przyduża torba może awansować, a co najważniejsze przynieść mnóstwo radości ;-)) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. Ale gdyby nie pomysłowość męża pozostała by tylko torbą :D Choć muszę powiedzieć, że jako torba też się super sprawdza. Taki chrzest też już ten hamak przeszedł ;)

      Usuń
  9. Haha :D Od razu widać że porządnie uszyta torba! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ej no! świetna :D

    http://silviageart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze.