Sukienka - projekt własny

Moja niunia zażyczyła sobie sukienkę do ziemi. Babcie fundnęła materiały. Błysk godny księżniczki. Projekt sukienki jest mój. Prosta, bo nie jestem wykwalifikowaną krawcową, ale liczy się chęć :)
Pierwsza przymiarka. Spódnica jeszcze nie skrojona, ale już w wyobraźni tworzy całość.
Dziś z rana moje wspaniałomyślne dziecię powyciągało wszystkie szpilki po tej przymiarce i zabawa od nowa niemalże ;)


Z tyłu mój plac zabaw. ;)

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze.