Portfel

Uszyłam portfel wzorowany na portfelu z burdy. Oczywiście nie potrafię trzymać się wykroju, więc wprowadziłam swoje poprawki. Przede wszystkim przerobiłam kieszeń na drobne. Lubię widzieć co wybieram, a nie szukać w ciemno po kątach. Pozbyłam się też kieszonki za drobnymi.







Czytałam też o transferze drukowanych obrazków na materiał. Tu widać moja nieudolną próbę w tym temacie. Ale jeszcze poćwiczę :D


Komentarze

  1. Bardzo fajnie wyszedł. Też nie cierpię tych kieszonek na drobniaki, które ktoś innym chyba tylko na złość wymyślił, bo są do niczego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. Jak tylko mam mieć nowy portfel, to przede wszystkim patrzę na tę kieszonkę :)

      Usuń
  2. Ciekawy portfel.
    Osobiście przymierzałam się do uszycia podobnego, ale wole jednak taki skórzany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. E tam :P
      Zaczerwieniłam się, a teraz zacznę chodzić z nosem zadartym do góry :P

      Usuń
  4. o, bardzo ładny. :)

    zapraszam, obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny, bardzo radosny w środku, a za małych kieszonek w środku też nie znoszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziewczęcy, kolorowy i rewelacyjny, bo drobnych też nie lubię szukać :)Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to wynalazek na udrękę ludzkości z tymi małymi kieszonkami :P

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze.